PUMEKSOWY ŻWIR
Zdobył on takie uznanie, że zaczęto nawet mówić o „uprawie w pumeksowym żwirze” jako odrębnej metodzie hydroponiki. Miał on istotnie pewne zalety: nie zawierał czynników chorobotwórczych, był znacznie lżejszy od zwartego i ciężkiego żwiru kamiennego, a poza tym nęcił swoją porowatością, korzystną dla roślin. Jednakże nie uwzględniono faktu, że nie przygotowany należycie żwir pumeksowy zawiera zbyt dużo wapnia jak na przeciętne potrzeby roślin. Jeżeli do tego w podłożu pumeksowym znalazły się rośliny wyraźnie nie znoszące wapnia, wyniki nie mogły być dobre. Niestety nikt nie odkrył właściwej przyczyny, uważano po prostu, że „te rośliny źle rosną, bo nie nadają się do uprawy hydroponicznej.